250, 750 centymetrów sześciennych czy nawet 1 litr pojemności silnika - o tym często rozmawiają miłośnicy motocykli przed kupnem swojego pierwszego jednośladu. Problem tkwi w tym, że pojemność jednostki napędowej rzeczywiście nie jest tutaj najistotniejsza.

Mówi się, że jazda na motorze jest niebezpieczna. Pewnie jest w tym jakaś doza prawdy, ale pasji nie da się oszukać.

Są tacy, którzy fascynację motocyklami wysysają z mlekiem matki albo po prostu mają w DNA.

Kupowanie elementów z drugiego obiegu często budzi w ludziach nieufność oraz świadomość, że jest to niebezpieczne, ale są to tylko pozory, ponieważ odpowiednio dobrane części używane są w stanie zapewnić komfort jazdy jeszcze przez długi czas, nie grożąc przy tym utratą życia.

Wiosna to moment, gdy wyciągamy nasze kurtki motocyklowe i organizujemy pierwsze przejażdżki naszym motocyklem. Przed próbną jazdą w sezonie dobrze jest jednakże przejrzeć techniczny stan naszego motocyklu tak, żeby był on w pełni sprawny i gotowy do jazdy. W jaki sposób to zrobić i na co powinniśmy zwrócić szczególną uwagę?